Niecierpliwość, wyczekiwanie, wątpliwości, strach, postanowienie, upór, gniew, złość, szczerość, wrażliwość, wyrozumiałość, nieustępliwość, dociekliwość, oszołomienie, dezorientacja, opuszczenie, ulga, chłód.
Rozczarowanie, zawód, niedowierzanie, poczucie nierealności, rezygnacja, współczucie, empatia, łzy, samotność, potrzeba bliskości, bezradność, spadek własnej wartości, wyrzuty sumienia.
Pustka, obojętność, uczucie nicości, przytłumienie, zamroczenie, marazm, poczucie winy, brak sensu, tęsknota, chęć wyżycia się - wyładowania, drażliwość, złośliwość.
Rozgoryczenie, frustracja, żal, ból, impulsywność, zmęczenie, wyczerpanie, wycieńczenie, mrok, mgła, zagubienie.
Spokój, opanowanie, samokontrola, ambiwalencja.
Niespójność, nieład, niewiedza, niechęć.
Tyle ich jest... a jeszcze tylu nie umiem nazwać. Nie lubię ich, chciałbym się ich pozbyć. Nienawidzę ich, utrudniają mi życie. Każda z nich utrudniała mi miniony tydzień, sekunda po sekundzie.
Po części czuję się, jakbym czytała o sobie. Kilka (naście) mogłabym sobie przypisać...A co do tego, czy ta osoba się dowie/nie dowie...No, raczej nie dowie, bo mojego blogu nie czyta (może to i lepiej), a to jedyne miejsce, w którym wyklarowałam swoje uczucia. Spotkać też się raczej nie spotkamy, bo niby jak? Zresztą...teraz to nie wiem już nawet, czy dobrze by było, żeby wiedział o tym wszystkim. Może mimo wszystko pewne sprawy lepiej przemilczeć? Zwłaszcza, jeśli nie ma w nich wzajemności?
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, pozdrawiam.
emocje nieprzyjemne, ale chyba towarzyszące kazdemu z nas na codzien.. Ciężko czasem się od nich opędzić i to jest strasznie dołujące czasem.. ale najważniejsze jest to by nie dac sie ponosić emocjom;p i panować nad nimi mimo wszytsko, chociaż tego człowiek uczy się cale zycie..
OdpowiedzUsuńKóba!! tylko nie breaking bad, haha mój facet który nigdy nic nie ogląda na maxa się w to wkręcił, koniec czwartego sezonu oglądał w pociągu jak jechaliśmy razem, machał rękami robił triumfalne gesty i opowiadał mi o tym pół godziny :D stał się kompletnym addictem, Tobie też to grozi! haha
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że jest tyle negartywnych emocji. w sensie yes, oczywiście, ze wiedziałam, i prawdopodobnie wszystkich powyższych już doświadczyłam, ale napisane wszystkie razem przytłaczają.. za dużo, za.. źle.
Usuńmoże nastepnym razem do każdej negatywnej będzie pozytywny odpowiednik?
Nie widzę - rezygnacji, czyli nie jest tak źle :)
OdpowiedzUsuń