"I żebyś nigdy się nie zmieniał" - tak brzmiały najciekawsze życzenia noworoczne jakie dostałem.
Skoro ktoś mi tego życzył to chyba znaczy, że ma o mnie dobre zdanie (?). Uważa, że najlepiej będzie gdy zostanę takim jakim jestem. To dziwne ... choć niby takie banalne to jednak mnie zaskoczyło. Do tego stopnia, że dalej o tym myślę. Najśmieszniejsze jest to, że osoba, która mi tego życzyła wcale nie zna mnie długo ... powiedziałbym nawet, że bardzo krótko. Ale jakimiś dziwnym biegiem wydarzeń w tym krótkim czasie zdążyła mnie poznać dość dobrze (oczywiście o ile da się mnie poznać w jakimś stopniu). Z tym, że ja nie poznałem jej na tyle żeby wiedzieć dlaczego życzyła mi akurat tego. Wydaje mi się, że jest osobą równie pełną sprzeczności co ja i też ma trudny charakter ... i właśnie dlatego nie wiem skąd się wzięły takie życzenia i cóż mogły tak na prawdę znaczyć. Zwłaszcza, że nie brzmiały jakby rzucone ot tak, tylko bardzo szczerze i poważnie.
Z jednej strony myślę, że to dobre życzenia... ale z drugiej? Przecież nie zmienianie się jest nudne i upośledzające. Kto nie idzie do przodu ten się cofa. A kto się cofa ten przegrywa. A może chodziło o to, żebym nie zmieniał tego, że ciągle się zmieniam? To chyba jednak zdecydowanie dobre życzenia. Miło mi z tą myślą. Tak zwyczajnie miło, po prostu.
"Trzeba się zmieniać by jakim jest się pozostać."
ale można ewoluować, ale zostawać tą samą osobą - nikt nam nie każe drastycznie się zmieniać, a fajnie byłoby się ulepszać :) życzenia uważam za fajne, ale nie powinny Cię ograniczać - tej osobie chodziło prawdopodobnie o Twoje fajne podejście do wielu spraw, ale nie tyczyło się każdego aspektu życia.. nie wiem, czy ktoś kiedyś mi złożył takie życzenia
OdpowiedzUsuńDobre życzenia-to znaczy, że dla tej osoby jesteś dobry właśnie w obecnej postaci. Jak pisze Bina-możesz się co najwyżej ulepszyć:) I tak z tego co mogę wyczytać między wierszami blogowych notek-fajny z Ciebie facet...Myśl końcowa-tak, zgadzam się z tym. Definitywnie.
OdpowiedzUsuńMi też okropnie czas ucieka i nie wiem kiedy. Tylko ja mam wręcz przeciwnie, trochę się cofam ale dzielnie z tym walczę :D
OdpowiedzUsuńZ tym niezmienianiem się chodzi chyba o charakter, tak mi się wydaje, bo on nam się raczej nie zmienia, wyjątki są no ale. Poowiem tak, ja takie kilka razy dostałam i zawsze odbierałam to w tym sensie, żeby moje głupie pomysły nie wychodziły mi z głowy, dalej wszędzie szczerzyła zęby, gadała ciągle te same głupoty (co by inni się mieli z czego pośmiać) itd. co nie znaczy, że mam się nie ulepszać, to wcale nie kłóci się z lepszą organizacją czasu czy zajęciem się w końcu swoimi pasjami i marzeniami ? Mam nadzieję, że mnie zrozumiałeś :D
cxzas zwiwewa mi też, nie wiem tylko gdize mu sie tak spieszy:P
OdpowiedzUsuńA może były to życzenia tak po prostu rzucone bez większego namysłu...?
OdpowiedzUsuńKażdy się zmienia, czasem nawet niezależnie od swojej woli. Zmieniamy się wręcz z każdym dniem, z każdą chwilą. I zmieniają nas najmniejsze szczegóły codzienności. Nie można się temu sprzeciwić, jedynie tylko pilnować, by zmiany szły w dobrym kierunku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dokładnie o tym samym pomyślałam ... przecież niedawno był sylwester. czas leci niesamowicie szybko. maaaasakra
OdpowiedzUsuńWczoraj kiedy spacerowałam po śniegu z chłopakiem, dotarliśmy do tego samogo. To że ten rok tak szybko mija nie oznacza że zmienimy się tak szybko razem z nim. Nawet nie czujemy tych zmian. Podobno z wiekiem czas mija coraz szybciej..
OdpowiedzUsuńWydaje mi się,że trzy dni temu wyjechałam w góry, a w rzeczywistości byłam tam tydzień. Jednak patrzę na to inaczej. Wolę jeśli czas leci szybko, bo tak jest lepiej niż gdyby leciał bardzo wolno, a ja umierałabym z nudów.
OdpowiedzUsuńTakie same życzenia dostałam rok temu. Prawda jest taka,że mam wrażenie,że ta osoba składała większości osób takie. Bo tak najczęściej się robi, mimo to nie mam o to do niej żalu. Może w twoim przypadku było tak samo. Wydaje mi się,ze to pasuje do każdej osoby, ponieważ można to odczytać różnie. Według mnie na przykład chodzi o to,żeby nie zmieniać swojego charakteru szczególnie na gorsze. I właśnie gdy ktoś mi tak powiedział "żebyś nigdy się nie zmieniała", ja odpowiedziałam "ej, ale ja właśnie chce się zmienić". Bo taka prawda. Lubię zmiany i chcę się zmieniać, a nie tylko stać w miejscu. Wiele rzeczy mi nie pasuje, więc chcę to zmienić.
Zmieniać się - nie zmieniać... Dobre pytanie. Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, żeby być w zgodzie ze sobą, z tym co się nosi w środku i kim się jest. A cała reszta, czy tak, czy siak, będzie się zmieniać :)
OdpowiedzUsuńA co do roku i szybkości z jaką te dni uciekają, powiem tylko tyle: ojaciekurde!
Pozdrawiam ;)
Spaliśmy w Polańczyku :)
OdpowiedzUsuńJakaś mądra osoba musiała to być. Może lepiej tego nie rozbierać na czynniki pierwsze i zwyczajnie się cieszyć, że komuś zależy na tym, żebyś nie dostosowywał się do niczego ;) Progres progresem, ale czasem dobrze trochę się rozleniwić i nie iść dalej, nie biec :)
OdpowiedzUsuńSą pewne cechy, które nie powinny się w człowieku zmieniać jak dobre serce, uczciwość, szacunek dla innych. Mnie też ostatnio pewna osoba napisała, abym nigdy się nie zmieniała. Ale wiem o co jej chodzi. :) Wystarczy, że przeanalizowałam nasze wspólne rozmowy, wysłane wiadomości...
OdpowiedzUsuńej, wracaj tu!
OdpowiedzUsuńCzasami zadziwiam ludzi ;) Miałam nigdzie nie wchodzić, ale do Ciebie warto. "I żebyś nigdy się nie zmieniał" ja tak mówię tylko do osób, które naprawdę lubię i o których mam bardzo dobre zdanie. Więc podejrzewam, że taki życzenia powinny być dla Ciebie komplementem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!