Dziś chciałbym jebnąć posta o tym, że mówię Wam siema.
"siema!"
Ostatnio jakoś dużo się Was tutaj zrobiło i nawet zupełnie nie wiem skąd.
Za chwile walnie 3000 wyświetleń ... moim zdaniem to dużo jak na blog, który nigdy nie uprawiał żadnych marketingowych zabiegów i nie próbował się nigdzie reklamować.
W jakiś bliżej mi nieznany sposób dotarłem do 12 osób (obserwatorów), którzy regularnie czytają moje bzdury bądź dopiero zaczynają je czytać. Statystyki oglądalności wzrosły mi jak TVP podczas meczu Borussii Dortmund ... nie wiem czy ta liczba się jeszcze podniesie czy nie. Ale daje mi to jakąś świadomość, że to co tu piszę lub to w jaki sposób piszę może kogoś zainteresować.
Wiem, że niektórzy pewnie czytają tylko pobieżnie bo mają sto innych blogów do odwiedzenia ... mając na swoim blogu tryliardy fanów i każdemu trzeba odpowiedzieć czy coś ...
Ale dla mnie i te skromne 12 jest jakimś małym pozytywnym znakiem.
Z okazji takiej, że coraz więcej osób tu zagląda i może jest jakoś zainteresowana osobowością "czarno-białego" to dodałem zakładkę "O Mnie" ... i tam można się dowiedzieć kto tak na prawdę jest tym dwukolorowym kameleonem. Zbyt dużo nie zdradzam ... ale jest to jakiś zalążek do poznania "mnie".
Mam też jedną propozycję dla Was. Słyszałem (a właściwie widziałem-czytałem), że z naszych blogów może zniknąć gadżet "obserwatorzy" - nie wiem czy to prawda czy tylko jakaś głupia ploteczka.
Ale pomyślałem, że warto się uchronić przed zgubieniem swoich ulubionych blogów i zarejestrowałem się na stronie pt. "bloglovin" - która pełni rolę właśnie takiego "obserwatorium" innych blogów.
Jeżeli nie chcecie mnie zgubić to zarejestrujcie się tam klikając na button z prawej strony i dodajcie mnie do obserwowanych.
Polecam, Czarno-Biały.
Dzięki Wam wszystkim.
Siema!
wczoraj na pulpicie nawigacyjnym pojawil mi sie poczatek tego wpisu, ale jakos zaszalales i opozniles publikacje.. haha gratuluje rozwijajacego sie fejmu! fajnie piszesz, coraz wiecej ludzi powinno to przeczytac.
OdpowiedzUsuńnatrafilam tez na zakladke o Tobie, podoba mi sie co tam naskrobales. ja tez jestem taka kontrastowa.
a sproboj sobie wyobrazic nowy kolor. HA!
aha, jest petycja zeby nie likwidowali google readera i obserwatorow w konsekwencji, zachecam do jebniecia wirtualnego podpisiku:
http://www.change.org/petitions/google-keep-google-reader-running
ja sie boje tego bloglovin 0.o
Siema! a właściwie: się ma! (od jak SIĘ MAsz!) :D
OdpowiedzUsuńuważaj uważaj bo Twój blog stanie sie jeszcze tak popularny jak ten od 'oli z na wspólnej' :D
Masz fajny sposób zamieniania myśli w szereg znaków i miło czyta sie Twoje teksty. To był w sumie główny powód, że się dodałem jako obserwowany.
Bloglovin.... Jako instytucja trzecia wcinająca się w blogspot'a nie ma mojego zaufania.
a obserwatorów nam nie usuną! Nie ma bata. Chociaż Google zrobi wszystko byśmy nałogowo zaczeli używać Google+. Bleeee.
Pozdrawiam.
Elo 320, milion razy wczoraj wchodziłam, bo też mi się wyświetliło, że jest nowa notka! Czekam na kolejne i zupełnie nie mam pojęcia o co chodzi z blogsrovin. Salut! :)
OdpowiedzUsuńHa, tak to w blogowym świecie bywa :) już zaglądam, co ciekawego napisaleś w zakładce :))
OdpowiedzUsuńSiema, siema.
OdpowiedzUsuńSzaleństwo, uważaj bo twój blog tak się rozwinie, że nie nadążysz z tą popularnością.
Bloglovin sobie założyłam, całkiem fajne chociaż trudno się przestawić.
Chociaż przeczytałam gdzieś, że to, że likwidują Google Reader nie oznacza że znika obcja "obserwatorów". (Babka pisała do tych z Google i taką otrzymała odpowiedź). Trochę wstyd, że początkowo dałam się ponieść fali paniki.
Tak jak @Bina! napisała, jest petycja która może dużo pomóć. Wystarczy "jebnąć podpisik" :D Sama nie wiem, co o tym w końcu myśleć, ale "podpisik jebnęłam".
Utwór fajny, chociaż nie słucham takiego typu muzyki. Podoba mi się teledysk.
u mnie dzis okropna pogoda, 2 dni temu upal, a wczoraj zrobilo sie zimno, przewialo mnie i jestem chora.
OdpowiedzUsuń-.-
hahahah
ja mam teraz jakos duzo duzo obserwatorow, jest "fejm". a tez niewiele w tym celu robilam. odwiedzam inne blogi i pisze sensowne komentarze, to wszytko. az sama sie dziwie, nie spodziewalam sie zakladajac bloga, ze moge osiagnac 200 wyswietlen dziennie. a sztuczne nabijanie obserwatorow to jakies bzdety, na szczescie jestesmy na to za starzy.
Siema :)
OdpowiedzUsuńRozwijasz się :P
Gratulacje :)
Bym powiedziała "skazany na sukces"... W głowie masz dużo i umiesz pisać... Cóż więcej Ci potrzeba ?
PS. Kawałek jest świetny... odkryłam gościa przez przypadek (byłam na koncercie na którym miał support)i powiem szczerze że nie wiem który występ mi się bardziej podobał... Oszalałam na punkcie jego piosenek :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie ukrywam że zaimponował mi twój gust muzyczny :) szkoda ze tak mało ludzi słucha dobrego gówna. Moge się dobrze porozumieć tylko z czarnymi ;)
OdpowiedzUsuń