piątek, 7 grudnia 2012

Niebieski ptak



Niebieskim ptakiem być … lekkoduch, darmozjad, żyjący z pracy innych.
Nie sądzicie, że bycie ptakiem mogło by być fajne ? Każdy chyba się kiedyś zastanawiał jakby to było sobie tak pofruwać … ahh, pięknie. Taki miejski ptaszek może nawpierdzielać się wszystko co rzucą mu stare babcie z balkonu bądź małe dziewczynki w parku. Żre za darmo skubany .. wróbel, gołąb i cała reszta tego ptactwa którego nie rozróżniam. Najpierw zapełni żołądek za freeko … a później odwdzięczając się – zesra się na twoją głowę lub ramie. I nie złapiesz chuja … uciekł, odleciał.

Może właśnie określenie „niebieskiego ptaka” wzięło się z takiego skojarzenia. Ale dlaczego niebieski ? Nie wiem .. jedyny niebieski ptak jakiego widziałem to paw. Ale z pawiami mam złe skojarzenia, więc zostawmy to dumne zwierzę. W każdym bądź razie ludzkie ptaki koloru niebieskiego występują w mieście – gdzie ptaki przeważnie są szare. Szare jak wszystkie te blokowiska od których każdy niebieski ptak chce uciec. Przeważnie uciekają w złocisty kolor piwa, czerwony kolor wina, w wódkę(ale jaki ona ma kolor ?), brązowy kolor whiskey … a może nawet fioletowy kolor denaturatu.

Some people like the way it feels, some people wanna kill their sorrows …

Ja mam ochotę na kolor zielony … Jeśli wiesz o czym mówię (?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz