Wolność

Zawsze miałem wrażenie, że żyjemy w cywilizowanych czasach i każdy jest wolny.
Ale czy napewno ... ?
Pewnie żyjemy w nieświadomości tego jak jesteśmy kontrolowani. Słyszeliście może o takim czymś jak "Bohemian Grove" ?
To jest kontrola powiedzmy pośrednia, a teraz może dojść już do bardziej bezpośrednich środków, które każdy z nas odczuje dość dotkliwie - zresztą to się jeszcze okaże. Nas - korzystających z internetu oczywiście.

Bo czym jest to całe ACTA ... właściwie nic o tym nie wiadomo, poza tym, że wszyscy się tego obawiają.
Czy jest to zamach na wolność słowa i demokrację ? Internet to przecież chyba najbardziej "wolna" przestrzeń jaka teraz może tylko być. I chyba właśnie dlatego ludzie decydują się wylewać w internecie - na blogach, forach i innych nowoczesnych wynalazkach swoje przemyślenia, żale, złość...
Każdy czuję się w sieci bardzo swobodnie, może głównie z powodu anonimowości - przez to się otwierają bo wiedzą, że to jedyne miejsce gdzie panuje wolność słowa i mogą powiedzieć/napisać to czego nigdzie indziej by nie ujawnili.

Dlaczego w mediach jest tak mało konkretnych wiadomości i informacji na temat tego paktu .. czy jak to się tam jeszcze nazywa. Czy ktoś chce abyśmy byli niedoinformowani ?
Może rzeczywiście dużo rzeczy jest przed nami ukrywane. Jeśli czarny scenariusz się sprawdzi i to co przepowiadają wszyscy specjaliści, prawnicy i inne ścisłe umysły ... to co się stanie z internetem w takiej postaci jaką znamy ?
Są różne głosy na ten temat, niektórzy nie sądzą aby było to tak drastyczne...
Zobaczymy .. ja już sam nie wiem i  chyba niechce mi się nad tym zastanawiać.

Ostatnio nic mi się niechce .. słucham muzyki siedząc do późna, o ile wcześniej nie przegram z sennością.
Wena mnie ostatnio opuściła i nie mogę się skupić na tym żeby napisać coś konkretniejszego ...
A dzisiaj miałem sen .. sen - marzenie, szkoda że jak to marzenia mało realny .. ale może jednak proroczy ?
Whatever ... mógłbym zostać w tym śnie na zawsze - tam pewno nie podlegałbym jakiejkolwiek kontroli.