piątek, 23 grudnia 2011

Zmiana ?

Witam .. 
Zimowo-smutnego nastroju ciąg dalszy ..
Wkurwia mnie już prawie wszystko, zaczynając od tych świąt aż po gówniany piasek którym posypane są chodniki. No co za idiota wymyślił sypanie chodnika piaskiem, błagam .. chodnik jak to chodnik, charakteruzuje się tym że ludzie po nim chodzą - co w połączeniu z tym że śnieg często się topi powoduje, że robi się zwyczajne gówno i bajoro które później ludzie wnoszą do swoich domów. A ten piepszony piasek i tak nie spełnia swojego zadania którym ponoć jest zapobieganie poślizgom.
Niby taka głupota, ale irytuje strasznie. Zajmuje się teraz takimi głupotami chyba tylko dlatego, że niechce się skupiać na tym co mi naprawde chodzi po głowie..
Bałagan z którym ciężko mi się uporać.. chciałbym żeby ktoś mi wreszcie pomógł to ogarnąć .. "To" czyli poprostu "siebie".
Szukam spokoju ducha i nawet wiem gdzie jest .. blisko ale zarazem daleko.
I chyba to jest właśnie odpowiedź na pytanie, które tak ostatnio mnie nurtowało.
Zmiana, która mogła by uczynić moje życie szczęśliwym .... ja już wiem , a Wy ? 
Może warto się nad tym zastanowić..


A tak jak już mowa o zmianach, to może taki fajny kawałek o tym że zmieniając siebie możemy zmienić wszystko :)
Mimo wszystko, życzę wszystkim Wesołych Świąt !







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz