poniedziałek, 19 grudnia 2011

Poprostu ja !

Ja ? Poprostu ja.
a dlaczego czarno biały ?


Biały - bo mam białą skórę.
Czarny - gdyż moja dusza i serce są "czarne".


Ewentualnie może tutaj zajść zmiana, szczególnie w lecie gdy się zbytnio opalę w naszym polskim słońcu, chociaż wolałbym kalifornijskie.
To były główne kolory, oprócz czarnego (chociaż w sumie czarny to nie kolor) i białego jest jeszcze parę innych barw :)


no więc tak :
niebieski - zapewne od koloru oczu, ponoć ładnych .. czy ja wiem ..
czerwony - to krew, nawet ciemno czerwona, ale mogła by być bardziej patriotyczna .. biało-czerwona, no ale cóż.
Dodał bym do tego jeszcze zielony - bo bardzo mnie uspokaja, a pozatym ogólnie mi się podoba !


Ogólnie to widać tutaj kontrasty - czarno-biały, niebiesko-czerwony, i jeszcze parę innych.


Głośno-cicho, miłość-nienawiść,
spokój-wkurwienie,
skupienie-roztargnienie,
radość-depresja,
motywacja i jej brak,
i tak dalej, i tak dalej..


Kolory, kontrasty - obrazy, ale nie te powieszone w ramce na ścianie, tylko te które mogę sobie wyobrazić. Zobrazować wszystko o czym myślę ... każda myśl, każdy dźwięk, każdy bodziec, każde słowo - to wszystko jest dla mnie obrazem, wyraźnym bądź mniej. Nie mogę sobie wyobrazić czegoś czego mógłbym sobie nie wyobrazić [?]


A najbardziej lubię sobie coś przyjemnego, chociaż nie tylko .. Jeśli chodzi o przyjemności to jest to głównie muzyka. Muzyka - czyli słowo klucz. Nie mogę się od niej uwolnić i nawet niechce. Słucham jej zawsze kiedy tylko się da ... Z racji tego że jak już wspominałem moja "dusza" jest czarna to nie mogłem wybrać innej muzyki niż czarnej, muzyka niewolników i murzyńskich gett. W moim przypadku padło akurat na RAP. Może ktoś to lubić lub nie, szanować lub nienawidzić - ale mnie to raczej nie obchodzi. Jeśli ktoś lubi słuchać słodkiego popu, disco-polo czy innych piosenek pozbawionych większego sensu - JAK DLA MNIE to to jest jego sprawa. Moim skromnym zdaniem, muzyka powinna mieć jakieś emocje - prawdziwe emocje lub nieść jakiś przekaz. Chociaż muzyka musi też dawać każdemu przyjemność - ale chyba to też musi być z jakimś smakiem ...


W każdym bądź razie, muzyka jest dla mnie czymś najważniejszym i daje mi inspirację, motywację i pozwala się uspokoić lub nawet kompletnie odizolować od reszty świata. Może to  "czymś najważniejszym" to lekka przesada , no ale w sumie to sam nie wiem .. Napewno jest w czołówce moich życiowych priorytetów !


To może na początek powinno wystarczyć ?
No to cześć ;]




1 komentarz:

  1. Kolejne dziecko muzyki;)
    powinnam od razu zacząć od tego posta:)
    po wstępie lubie Cie jeszcze bardziej:) tzn. na tyle na ile pozwala lubic kogokolwiek internet:)

    OdpowiedzUsuń